Kilka tygodni temu poznałam bardzo fajnego chłopaka. Był on Włochem. W przyszłym miesiącu miał przyjechać do mojego kraju i mnie odwiedzić. Zależało mi na tym, aby go jakoś pozytywnie zaskoczył. Wiedziałam, że z pewnością się ucieszy, gdy zaserwuje mu pyszne, włoskie jedzenie. Obawiał się on bowiem, że nie znajdzie podczas tego wyjazdu żadnego dobrego jedzenia.
Nauczyłam się kuchni włoskiej na warsztatach
Przyznam jednak szczerze, że wcale nie jestem mistrzynią gotowania. Wobec tego musiałam wybrać się na jakiś kurs gotowania, gdzie dowiem się, jakich składników używać, żeby dania miały prawdziwy, włoski smak. Moja przyjaciółka poleciła mi tanie warsztaty kuchni włoskiej. Ona sama brała w nich kiedyś udział i była bardzo zadowolona. Warsztaty odbywały się na prawdziwej, restauracyjnej kuchni i były prowadzone przez włoskiego szefa kuchni. Każdy mógł tam liczyć na solidną porcję wiedzy, a także wypróbowanie swoich zdolności w praktyce. Zapisałam się na ten kurs bez zbędnej zwłoki, ponieważ najbliższe zajęcia rozpoczynały się już za kilka dni. Muszę przyznać, że nawet nie spodziewałam się, że aż tyle się tam nauczę. Szef kuchni, który prowadził warsztaty okazał się bardzo pomocny i miał naprawdę dużą wiedzę, którą bez problemu nam przekazywał. Warsztaty były przeznaczone dla osób początkujących, ale brali w nich udział nawet doświadczeni restauratorzy.
Wcale im się nie dziwię, ponieważ takie warsztaty są świetną okazją do tego, aby poznać tajniki kuchni włoskiej i specyfikę włoskiego jedzenia. Teraz nie miałam już problemu z odróżnieniem oryginalnych włoskich składników od podrabianych i wiedziałam, jakich przypraw używać, aby moje dania smakowały, jak przywiezione prosto z Włoch. Dużą zaletą tych warsztatów było również to, że odbywały się w godzinach popołudniowych.